jestem wykończona po całym tygodniu i mam taką ochotę na piwo że chyba mnie skręci...
siły mi uciekły!!!
ledwo dyszę;/
gosia48 2013-03-03
ja w ciąży miałam tak samo,ochote na piwo za którym przed ciążą nie przepadałam i jedzenie jabłek:) i mam synusia:)Pozdrawiam
matti24 2013-03-03
O jak super :-)
ona32 2013-03-03
Dobrej nocki Mamusiu śliczna...mam nadzieję,że odpoczęłaś przez weekend
mummy5 2013-03-04
hej.to nic ze boli szyja gdy próbuje cie dojrzeć hehe;)
fajnie ze garnek bedzie troszke twoim pamietnikiem ciążowym.ja wierze ze po urodzeniu zatesknisz za tym stanem,czasami męczącym ;)ja pół piwka jak najbardziej.dzieci zdrowe tak więc na co mamy ochote należy zjeść wypić;)buziaki śliczna:*
mandii 2013-03-04
Re:kochana to tylko taki opis u mnie,nie płacze bo nie mam takich powodów. A Tobie życzę wytrwałości kochana
beti79 2013-03-07
Ha ha ha no to samo miałam :-D Tu chodzi o ten smak mie o samo piwo ;) Parę razy udało mi sie upic łyka jak mój się odwrócił ;) A po urodzeniu ... na odwrót zero ochoty ;)