5:00
wyjechał...
siedzę sobie z naszym malutkim O. i nie umiem zebrać myśli.... :(
krótko mówiąc płaczę i tyle.
idę spać. nie zmrużyłam oka.
ona32 2013-05-26
Nie smutaj.....przecież wróci :))) głowa do góry :**
mummy5 2013-05-26
czuje Twoj smutek kochanie......takie życie....jeszcze chwilka i wróci.masz przecież "koło" siebie najcudowniejszą jego cząstkę.buziam CiE:***
buczaki 2013-05-27
Nie smutaj się kochaniuuutka
Skąś to znam jak twój Seb. i mój Seb wyjeżdza ...
Też mi się ciężko na serduchu robi :((
Ale aż tak źle nie ma mam obok siebie moje drugie szczęście