nie odpięliśmy ze smyczy bo widzieliśmy dziki,których jest u nas bardzo dużo...
dodane na fotoforum:
sharky 2012-04-11
ale cudak:)))hi,,,,udanego popołudnia i wieczorku Lidia:))dziękuję za odwiedzinki:)))
robi się coraz piękniej,spacerki coraz bardziej przyjemniejsze:))))
jokam 2012-04-11
pij kochanie, pij! :))
u nas też dziki są, ale przychodzą w porach kiedy ludzi w lesie nie ma (nocą? nad ranem?) i wędrując widzimy tylko pobojowisko które po sobie pozostawiają.
krynia2 2012-04-11
Biedulek........a dzików u mnie też dostatek.......nie dziwi bo las ale u Ciebie takiego lasu nie ma..........ale te żarłoki wszędzie buszują.
Działkę mojej koleżanki w Elblągu dokładnie zryły no i inne również.
kot54 2012-04-11
oj szkoda go, na smyczy to nie spacer.....:(
grejsia 2012-04-11
U Ciebie dziki, u mnie kleszcze grasuja...az sie boje brac nasze pieski na spacer...
bea01 2012-04-11
spragniony... pozdrawiam, miłego wieczoru:))
jadtan 2012-04-11
Mój Brunio ostatnio na spacerku też kąpał sie na smyczy ale z kolei gonił sarny i ledwo go złapaliśmy ... koniec ganiania :)
betaww 2012-04-11
Boisz się o dziki .....czy o tego olbrzyma........Chyba by nie zrobiły mu krzywdy......
Pozdrawiam poświatecznie.....***
hen09 2012-04-11
Ładny to piesek Lidko. Jak by mnie spotkał , to by mnie zalizał. OJ tak. Pozdrawiam
maria10 2012-04-11
..... ale macie czystą wodę..... bez obawy piesek może się takiej napić....... miłego wieczoru życzę:))))
danka1 2012-04-11
Witam i życzę dobrej nocy i kolorowych senków.
steffek 2012-04-11
Fajne psisko :-) Pewno by się chętnie zamoczyl...
Spokojnej nocki :-))
annorl1 2012-04-12
moje też wolą wodę ze stawu lub rzeki, jak by w domu nie było :p
lidia23 2012-04-12
ja w ogóle nie puszczam ze smyczy od momentu jak mi piesek poleciał za sarną i nie bylo go 11 godz.