(17)
ciasto z mikrofali :))) do tej pory służyła tylko do podgrzewania potraw ...przymierzałam się...przymierzałam...jakoś nie
wierzyłam ,że w 3 minuty można upiec ciasto... :)))
moje jest z dodatkiem kakao i rodzynków :)))
ważne jest ,żeby naczynie miało średnicę 15 cm,moja miseczka ma 17 cm :(((
ciasto z mikrofali:
1 jajko
3 łyżki cukru
4 łyżki mąki
3 łyżki mleka
3 łyżki oleju
1 łyżeczka kawy(zaparzyć w 1 łyżce wody) lub łyżka kakao lub cynamonu
1 łyżeczka proszku do pieczenia
wszystko wymieszać,wyłożyć do naczynia ,które nadaje się do mikrofali...najlepsza jest miseczka o śr.15 cm-nie smarować !nastawić na 3 min.
gotowe:)))
ja dodałam jeszcze troszkę rodzynek...
dodane na fotoforum:
astra40 2013-03-24
wyszło bardzo ładne:) Ja też robiłam takie ciasto, ale raczej nie powtórzę tego eksperymentu, bo mi zwyczajnie nie smakowało:)
niusia1 2013-03-24
ja nie mam mikrofali,ale przepisik spisałam i przymierzamy się u synowej upiec- ponoć super!- no i twoje ciasto tak wygląda Lidko;miłego wieczorku!
wrobel3 2013-03-24
......wow.....nie wierzę,nigdy tego nie praktykowałam.....<:
miłego wieczorku przy tym ciachu............;p;p
hbabik 2013-03-24
PYSZNE TO CIACHO,JUŻ TEŻ KILKA RAZY NA SZYBKO ZASKOCZYŁAM GOŚCI....BYLI ZACHWYCENI...
pola6 2013-03-24
Nigdy nie próbowałam w mikrofali piec ciasta, ale na pewno się pokuszę.
A tak w sumie z tego urządzenia korzystam sporadycznie ,bo jestem do niego ustosunkowana sceptycznie.
Pozdrawiam i życzę miłego wieczoru.
jesorek 2013-03-24
tez piekłam ... jest dobre ;) smacznego
re:
moje jest przedymione, Mój taką zawsze zadymę zrobi, zeby nie zaparzać potem ... uzywa dębu, olchy i jabłoni ;) Pozdrawiam ;)
alkaa 2013-03-24
re; ja tak samo Lidko...też ograniczam pieczenie...bo wiesz jak to z młodymi...po troszku tylko ,a my już nie powinnyśmy...
cudolik2 2013-03-25
Zrobiłam je właśnie;)sama jestem zaskoczona,że to jadalne jest...porcyjka mała,ciasto trochę gumowate,ale pulchne i wyrosnięte....będę ulepszać przepis-może zrobię doskonałe;))
cudolik2 2013-03-25
Zrobiłam następne,dałam kakao i orzechy włoskie....mąż powiedział,żebym to ptakom dała :((dałam ciut więcej oleju i też gumowate mi wyszło..chyba już nie będę eksperymentować z ty ciastkiem(od miski też się nie chciało odkleić):((szkoda,taka by była wygoda;)
