kurza sesja...

betaww 2014-03-04

Uwielbiam......widzialam kiedyś takie wielki kury (brahmaputra) na wystawie w Wa wie....oczu nie moglam oderwać.......Piekne( a może ja po prostu lubiekury?) choć madrością to one nie grzeszą.....
pozdrawiam....***

zuza99 2014-03-04

Zawsze marzylam mieszkac na wsi i miec zwierzaczki i ptaszki dla przyjemnosci.....ale jak widac nie zawsze marzenia sie spelniaja.
Sliczna sesja ............

hancia 2014-03-04

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :)))

anulkaz 2014-03-04

Piękne kurki:)

krycha2 2014-03-04

Śliczne masz kureczki...mąż marzy o małym stadku...może w tym roku coś zorganizuje...

pola6 2014-03-04

Z takiej kury to byłby świetny rosół.
Ślę serdeczne pozdrowienia.

basia43 2014-03-04

Ciekawa jestem ile waży....;)

ania03 2014-03-04

jakie cudoscy śliczne:)takich jesce nie widziałam:)

jmania 2014-03-04

piękne kurki

kris13 2014-03-04

ładna! czy one znoszą jajka?

tomeksc 2014-03-04

wygląda jakby miała spodnie

ewaiza 2014-03-04

piekne sa te kury

jonna 2014-03-04

Chyba ma kozaczki, obszyte futrem.....

grackon 2014-03-04

Dobry wieczór Lidziu :)Dobrze mieszałam ale baza....zamiast biała był Magnolią ahahhahah

mandii 2014-03-04

Pozdrowionka zostawiam i dziekuje za odwiedzinki :))

jankewa 2014-03-04

Miłego wieczorku Lidziu :-)))
Re-Ja robiłam tą sałatkę pierwszy raz! ale dodałam warstwę wędzonej szynki...i powiem że bardzo smakowała wszystkim na urodzinowej imprezce u syna :-) pierwsza zeszła.... Można ją wedłóg swojego gustu doprawić , bardziej smakowo,ostrzej! ja
mięso-dałam kurczaka w przyprawie cary i gyrosie-nadało smaku-a wygląd jest efektowny!
Pozdrowionka!

jokam 2014-03-04

re: mówisz - masz :D

maria10 2014-03-04

....duża kurka..... :))))

kimeraj 2014-03-05

Przystojniachy!!!
Lidziu, one dożywają u Ciebie późnej starości i wiekowe odchodzą, czy przeznaczasz je na rosioł?

emmi1 2014-03-08

ooo! i nazwa rasy też jest, super :)

lidia23 2014-03-09

mam identyczną.i z kochinów tylko ona mi została.
miniaturowe nauczyły się wchodzić pod kurnik głęboko do tyłu skąd nie dało się ich wydostać i rano już ich nie było.
więc jak potem jakaś kura weszła to dawałam tam na noc psa.ostatnio i przy psie kura zniknęła.młoda kochinka..