...Dom pewnego młodzieńca zawsze pełen był kolegów, znajomych, krewnych i przyjaciół. Młodzian chętnie urządzał dla nich przyjęcia, na co ojciec patrzył nieco sceptycznie.
Pewnego dnia młodzieniec poznał piękną i miłą dziewczynę. Pokochał ją, poprosił o rękę i z wielką ochotą został przyjęty. Nie pozostało nic innego, jak wyprawić wesele. Rozesłaniem zaproszeń do licznego grona synowskich przyjaciół obiecał zająć się ojciec.
Nadszedł dzień wesela. Ogromny stół uginał się od wyszukanych potraw, ale – ku zdziwieniu młodej pary – na przyjęciu poza jednym przyjacielem i garścią krewnych pana młodego nikt się nie pojawił. Zdumiony i zasmucony młodzieniec pytał ojca: – Co mogło się stać? Dlaczego prawie nikt nie przyszedł? Czy zaproszenia na pewno zostały wysłane do wszystkich?
- Tak – odpowiedział tamten. – List ode mnie otrzymał każdy z twoich rzekomych przyjaciół. Zamiast zaproszenia na wesele, przesłałem im jednak wiadomość, że jesteś chory i że potrzebujesz finansowej pomocy w leczeniu oraz duchowego wsparcia. Teraz możesz być pewien, że ci, co razem z tobą siedzą za stołem, to prawdziwi przyjaciele.
> Wypijmy za zdrowie prawdziwych przyjaciół!
aam57 2011-08-01
re.nie,nie byłem tam.....
...czekam na odpowiednią widoczność,no i musi to być środek tygodnia...
extensa 2011-08-01
no cóż - cała prawda... kłaniam się z przyjacielskim wieczornym pozdrowieniem:)))
aniakar 2011-08-01
świetne i niestety prawdziwe ....
jak to się mówi prawdziwego przyjaciela poznaje się w biedzie i to się sprawdziło .....
śliczny konik ..............
pozdrawiam Halinko ....miłego wieczorku życzę .....
elza100 2011-08-01
O tak koniecznie wypijmy ..Dobranoc Halinko ,słodkich snów Ci życzę i słonecznego poranka ;-)))Ciumeczki;-)♥ A makro super..
rycho2 2011-08-01
zdjęcie śłiczne,
opowiadanie piękne i życiowe, bo w myśl powiedzenia "prawdziwych przyjaciól poznaje się w biedzie"
vezel 2011-08-01
*Śliczna fotka Halinko...wszystkie toasty były super... pozdrawiam cieplutko i dzięki... :))*
karin24 2011-08-01
no tak świetnie tu i wesoło...pozdrowionka Halinko...
flossy 2011-08-01
Ale świetna puenta o przyjaciołach....a zatem wypijmy Halinko za tych, którzy pozostali z nami
dodam , ze zdjecie delikatne.....przecudne:)
jaworr 2011-08-01
Bardzo piękny toast to i ja się dołączę i wypijmy razem....:)
pięknego robalka ustrzeliłaś....:)) pozdrawiam..
enio47 2011-08-01
Przyjacół na dobre jest mnóstwo, tych prawdziwych na złe niewielu, z przyjemnością wypiję taki toast Halinko :)))
pruslu1 2011-08-01
¨˜“ª¤.¸.(¯v¯).¸.¤ª“˜¨
...¨˜“ª(_>@<_).¸.¤ª“˜¨
¨˜“ª¤.¸.(_^_) .¤ª“˜¨˜
DOBRY WIECZÓR !
Srebrne pole,
Srebrna droga.
Nad polami
Wisi rogal.
Błyska rogal
Nocną porą…
Wkoło czuwa
Gwiazdek sporo.
Jasny dzień,
Gdy ze snu wstanie,
Zje rogalik
Na śniadanie....
¨˜“ª¤.¸.(¯v¯).¸.¤ª“˜¨
...¨˜“ª(_>@<_).¸.¤ª“˜¨
¨˜“ª¤.¸.(_^_) .¤ª“˜¨˜
. «♥» POZDRAWIAM'♥¸.•*
ŻYCZĘ MIŁEGO WIECZORU
ORAZ BAJKOWYCH SNÓW
DOBRANOC..BUZIACZKI..LUCYNA
tesa31 2011-08-02
Konik piekne pokazany a przypowiesc wspaniale opowiedziana.Pozdrawiam cieplo i radosnego dnia zycze:))
bunio 2011-08-02
Dzięki Halinko.............
Robal w moim guście a gruzińskie uczą i bawią.......... super:-)
jadesa 2011-08-02
No, cóż, stara prawda, że:
"Tym, którzy wiele o przyjaźni prawią..." - pisałam już o tym gdzieś wcześniej...
Tak to już z przyjaźnią jest, że albo się JEST przyjacielem, albo się nim NIE JEST, bo na pewno się nim NIE BYWA!
"Kto przestał byś przyjacielem, nigdy nim naprawdę nie był."