Właśnie wczoraj podziwiałam kwitnące kasztanowce. Oby tylko przeżyły i doczekały się kasztanów, bo inaczej dzieci nie będą miały z czego robić ludzików. Zawsze w kieszeniach kurtek mam po jednym kasztanie.
Serdecznie pozdrawiam.
rycho2 2012-05-21
śłicznie kwitną i może nic je nie zje
Halinko, ja też lubie mieć kasztany wokól siebie, znoszę do domu i układam w różne miejsca, Basia
witaj, moc cieplutkich pozdrowień na dzisiejsze i nie tylko, popołudnie przesyłamy, mocno Cię ściskamy, Basia i Ryszard