Nasz hotelik w Mediolanie nie miał parkingu. Wokół wąskie uliczki i stare zabytkowe budynki. A jednak pozwolono nam zaparkować pod tym kościółkiem. Co prawda następnego dnia poczuliśmy ból niedostatecznej znajomości liczebników w językach obcych... ale co tam:)
liw12 2012-10-17
Krzysiu, to koniec relacji. Możesz prześledzić całą wycieczkę. Opowiadaliśmy przeszło miesiąc:)
kropka7 2012-10-17
Ciekawa budowla.... i fajna wycieczka...
miło było z Wami bywać w tych wszystkich miejscach:)
kopytka 2012-10-17
nie wiedziałam że Krzysiu umie chodzić rakiem, ale nie ważne jak byle pozwiedzać...