liwana 2010-01-31
Krótko mówiąc moja technika jest rozpaczliwa.Rozpaczliwie próbuję dobierac farby i pędzle aż w pewnym momencie rzucam to wszystko bo bym chyba zwariowała.Osobiście uważam,że matematyka jest łatwiejsza od malowania.Nie jestem artystką i nią nie będę a moje malowanie to radosna,pożal się boże,"twórczośc".
daniell 2010-02-02
Nie koniecznie technika ale natchnienie, a kolory uciekaja gdy sa juz suche, wiec dlatego to pozniej wychodzi inaczej ,, w finale"
z czasem dojdziesz do wprawy,
ale nie pij rano za duzo kawy...
bo sie trzesa rece, a czasem serce i cos wiecej...?