W życiu się tyle pozmieniało, że awaria..
Bywa lepiej, bywa gorzej, póki co jeszcze żyję. We wtorek pierwszy trening, zobaczymy co z tego będzie.. Nie wróżę sobie przyszłości wielkiej i pieniężnej, ale czas pokaże, kciuki trzymać proszę : D
Wielkie dzięki dla ludzi, którzy ze mną idą tą samą drogą, którzy mnie wspierają w tym co robię i nakierowują na właściwe ścieżki.
Zdjęcie z dedykacją dla ludzi, którzy z prawdą i szczerością mają niewiele wspólnego x) No i dla innych moich typów, dla których szkoda klawiatury żeby powiedzieć jak ich nienawidzę : )
Who? Ja w nich wbijom! Pyyyyyyyyk!