Boidł z tego mojego synusia...pozdrawiamy odwiedzajacych:)
bambii 2014-08-02
Hejka lobuziaku ;)))...jaki z ciebie slodziak do zacalowania :***...a u nas to hustawka na porzadku dziennym...Mark to chyba niczego sie nie boi im wyzej tym lepiej...a jaka rozpacz ja go chce wyjac boszeee jakbym go ze skory obdzierala ;)))...tak ze wszystkim jest czy to trampolina rowerek czy piaskownica on wszystko lubi wazne ze na podworku ;))))...pozdrowienia kochani:***...Aniu jak zdroweczko ?
katka12 2014-08-02
Nie lubi ? Moja mama wspomina do dziś wczasy w Piwnicznej ze mną, spędziła je calutkie na placu zabaw, bo ja, dwuletni brzdąc, jak się przyczepiłam do huśtawek, to tylko tam chciałam siedzieć :)