..."Jezus nie wiedział, że Kościół zostanie podzielony na archidiecezje, diecezje, parafie; nie brał pod uwagę istnienia biskupów ordynariuszy i biskupów pomocniczych, proboszczów i wikarych; pierwszych piątków, tłustych czwartków, śród popielcowych. Nie miał pojęcia, że duchownych będzie obowiązywał celibat."...
CELIBAT
OPOWIEŚCI O MIŁOŚCI I POŻĄDANIU
Marcin Wójcik
lidia23 2019-03-06
ksiądz to człowiek....taki sam jak każdy inny..
a więc posiadający uczucia...za uczuciem idzie pożądanie..
a potem jest dylemat i wielka walka sumienia gdy się złamie sakrament...
uważam ,że księża powinni zawierać małżeństwa tak jak i ludzie..
asiao 2019-03-07
Nie muszę pytać, bo wiem :)
To jest książka w rodzaju "jak człowiek nie praktykujący/nie wierzący wyobraża sobie Kościół." :)
Celibat nie został wymyślony po to żeby zakazywac biednym księżom seksu, tylko po to, żeby mogli zachować BEZSTRONNOSC w ocenianiu ludzkich postępkow, i służyć wszystkim jednakowo.
Człowiek który ma rodzinę, jest siłą rzeczy przywiązany do niej, nie może więc obiektywnie rozgrzeszac czy rozwiązywać ewentualne konflikty,czlowiek który ma rodzinę ma obowiązek o nią dbać, więc stawia na pierwszy miejscu dobro swej rodziny, nie może się całkowicie poświęcić dla dobra innych. I to jest prawdziwy sens kapłaństwa i celibatu.
ewjo66 2019-03-07
całe zło w kościele zrobili ludzie....to, ze sporo ludzi odwraca się od kościoła to wina niestety księży...
lordand 2019-03-07
...ciekawe czy ją czytałaś...???
...raczej nie...ponieważ to nie jest książka o kościele...ani o ludziach nie wierzących...:)))
...a celibat wymyślono...ze względów finansowych (kiedyś księża katoliccy byli żonaci)...:)))
...jak ją przeczytasz to się dowiesz...:)
asiao 2019-03-07
Tak uważa autor, prawda? Oczywiście ze względów też, bo rodziny księży domagały się coraz większych majątków, i robiły przekręty, które obciążaly Kościół. Jednakże autor, jest uczciwy, powinien napisać także o tej etycznej stronie celibatu. Napisał? Głównym założeniem kapłaństwa jest służyć innym. Ktoś kto ma rodzinę, nie może się poświęcić całkowicie obcym ludziom. Np. ksiądz wezwany do chorego nie może powiedzieć "teraz nie mogę, bo nie mam z kim zostawić dziecka".
Książki nie przeczytam, bo czytałam już inne rzeczy na ten temat i nie interesuje mnie to aż tak żeby czytać w kółko.
lordand 2019-03-07
...przeczytaj...
...a potem dyskutuj...:)))
...a największe przekręty robili i robią księża katoliccy...:)))
...nic dodać, nic ująć...:)))
asiao 2019-03-07
Nie, nie przeczytam, bo temat przekrętów w Kościele i celibatu jest już tak w kółko ogrywany, że dawno mnie znudził. To przecież nic nowego. A co do celibatu, to uważam że jak ktoś dorosły świadomie bierze zobowiązanie to ma się go trzymać. Większość ludzi jakoś opanowuje ten żywioł "pożądania". Nie rzucają się na każdego kto ich pociąga. Jesteś mężczyzną i pewnie nieraz odczuwasz pożądanie do jakiejś kobiety, ale czy za każdym razem to "konsumujesz"? Co byś zrobił gdybyś poczuł pożądanie np do żony brata albo przyjaciela? Jakoś byś sobie z tym poradził, prawda? No więc można, i skladajmy ekscesow na okrutny celibat.
lordand 2019-03-07
...nie mam brata...
...i nie mam ochoty z Tobą dyskutować...
...bo to jest akademicka dyskusja...
...żegnam...:)))
asiao 2019-03-07
I vice versa, dyskusja nie ma sensu. Masz głęboki jakiś uraz na tle Kościoła, nie potrafisz być obiektywny, przyjmujesz do wiadomości i czytasz tylko to co Ci pasuje i, boisz się poznać racje drugiej strony. Ja Kościoła nie wybielam, ale staram się trzymać obiektywizmu i zdrowego rozsądku.
lordand 2019-03-07
...nie napinaj się tak...
...bo Ci żyłka pęknie...
...u Ciebie obiektywizm i zdrowy rozsądek...
...to coś co nie istnieje...
...wiem, że to przykre dla Ciebie...
...ale nie masz innego wyjścia...
...tylko się z tym pogodzić...
...a jak masz ochotę na takie dyskusje...
...to porozmawiaj z autorem tej książki...:)))