Lucjuszek dziś odszedł z tego świata. Mama mówi, że zabrał go o. Góra, lubił zwierzęta. Mój malec spoczął w naszym ogródku na poduszeczce i pluszowej wiewiórce. Serce mam przepełnione bólem, a głowę wspomnieniami tych 14 lat, które minęły za szybko.
Na zawsze w moim sercu i pamięci.