ajj , ajj .
dzisiaj krążę sobie with Grażynka na boisku szkolnym , a tu takie big "buum" . xd
my tam lecimy luknąć o co kaman , a tam Martyna leży . oO .
boże , wyrąbała się na krawężniku jadąc rowerem i doznała bliższego spotkania z płotem .
ałł , ałł .
a jak zobaczyłem krew ... ? ; o
osz fuck . oO .
jak byście to widzieli ...
albo może to nie było takie okropne ... ?
tylko wpadłam w ... ęę , panikę . xd
ale normalnie myślałam , że już nie wstanie . ; o
ale wstała . : ]
i poszłam z nią do pielęgniarki . xd
ahh , czułam się jak ... SuperMen . xd