maria10 2016-11-23
....ale pięknotka... wcale Ci się nie dziwię, że to Twoje szczęście..... ja mam kotkę przybłędę i ani mi przez myśl nie przeszło, że będzie moją miłością..... zawsze mi się wydawało, że nie przepadam za kotami a bardzo lubię psy.... ale teraz nie oddałabym jej nikomu za żadne skarby.... jest bardzo mądra ale jak to kot chadza własnymi ścieżkami a ja jej w tym nie przeszkadzam.... jak jestem na działce to mnie nie opuszcza ani na chwilę... a jak się oddala to tak żeby mnie widziała.... jak tylko ją zawołam zaraz się odzywa i zaraz mi się pokazuje ale nie jest namolna.... od kiedy ją mam to się od niej wielu rzeczy uczę..... pozdrawiam Cię bardzo gorąco i zyczę spokojnej nocy:)))))))