Nie zdązyłam rozwinąć skrzydeł, a choroba mnie powaliła, ale jestem mając nadzieję, że pamiętacie...
Narysowałam Ci kwiatek.
To różowa malwa.
Chcę, abyś pamiętał, że żadna ze wspólnych chwil
w mym sercu nie umarła.
Tak wiele słów nas łączy.
Zawsze Cię będę pamiętała.
Dlatego chwyciłam za kredkę.
Kwiatek narysowałam.
To kwiatek naszej przyjaźni.
Nie mogę podarować Ci bukietu.
Kwiaty i tak zwiędną,
ten rysunek będzie przy Tobie zawsze,
a kredka ze mną.
Ten rysunek to nasze wspomnienia.
One są jak ta malwa.
Tak delikatna, piękna i wakacjami barwna.
/MartynaR/
dodane na fotoforum:
aktoto 2015-09-01
Witam MALWĘ ;-)
(komentarze wyłączone)