Z ostatnim tchnieniem podziękuję losowi, że byłem człowiekiem, i iskra rozumu świeciła także w mojej mrocznej duszy. Widziałem ziemię, niebo, pory roku. Poznałem miłość, ułamki prawdy, żądze i rozczarowania. Żyłem na ziemi i powoli nabierałem wewnętrznej pogody. Pewnego dnia umrę; i to także jest cudownie zwyczajne i proste! Czy mogło zdarzyć się ze mną coś innego, lepszego, doskonalszego? Nie mogło. Przeżyłem coś największego i najwspanialszego, los człowieka.
/Sándor Márai/
--EDYTA GEPPERT---Och zycie kocham cie nad zycie--
https://www.youtube.com/watch?v=4sSCzjlMZio
https://youtu.be/4sSCzjlMZio
(komentarze wyłączone)