Urodziny moża zaliczyć, do bardzo udanych :D. Trafione prezentyy, dużźo wodki,
tylko jeden zgon, muzyka, najbliżsi, nic wiecej mi nie potrzeba do szczęścia chyba :D
Dziękuję wam za obecność :D. Haha, pasy aż tak bardzo nie bolały :D, mam dużo słodyczy,hhihihiih :D
no i szkoda mi troche dywanu :(