Cebule pozostawione na lato w glebie chorują i dlatego lepiej je na przełomie czerwca/lipca wykopać.
"Po przekwitnieciu, ped kwiatowy osmykuje sie w celu
usuniecia kwiatkow. trzeba to robic, bo rosnace nasiona oslabiaja wieloletnia cebulke hiacynta. Oczywiscie pozwolic trzeba lisciom na swobodne wyrastanie, bo im wieksze beda i im dluzej zielone, tym wieksza bedzie cebulka hiacynta i wiekszy kwiatostan w przyszlym roku. kiedy liscie lekko pozolkna, cebulke delikatnie wyjac z podloza, strzasajac cala ziemie, nie wolno rwac korzeni, ani za nie ciagnac, poprostu otrzasnac je z ziemi, liscie sciac nozem kilka centymetrow nad cebulka i odlozyc ja do kartonu lub na gazetke w przewiewnym miejscu, chlodnym i zacienionym (komorka). tak przechowywac cebulke do wczesnej jesieni. Pod koniec sierpnia, najpozniej w polowie wrzesnia wysadzic do ogrodka na glebokosc rowna trzykrotnej wysoksci cebuli. Powierzchnie podloze dobrze jest przykryc 5cm warstwa trocin lub kory, poniewaz hiacynty niestety sa wrazliwe na niskie temperatury w okresie zimowym."
Robert Brych
witka 2009-04-13
piekny hiacent ,serdecznie pozdrawiam
edytka 2009-04-13
żółty , piękny... takiego nie mam ;)
energy1 2009-04-13
....oj być tak w Twoim ogrodzie Łukaszu i słuchać opowieści o tych wszystkich pięknych kwiatach.....pomażyć nie wolno czy co :-)
jantaria 2009-04-19
CUDOWNY!!!
Hiacynty są takie śliczne! A ten ich odurzający zapach... Aż poczułam, gdy patrzę na to REWELACYJNE zdjęcie.
Lubię u Ciebie być, podziwiać kwiaty, zdjęcie niedościgłe...
Uwielbiam. Podpisano - Kwiatuszek :)