odsypiam po gigancie ;)
...jak co dzień ścielenie łóżek a pomocnika brak ....gdzie jest prześcieradłowy ? nima !!
po długich poszukiwaniach domowych zakamarków domownicy z latarkami przeszli do ogrodu i znaleźli w tle ogrodu czarny punkt ..zero skruchy ,gówniarz zaczął grę w berka dopiero saszetka mięska przemówiła mu do rozsądku a raczej do żołądka ...
gdy w domu rozgorzała dyskusja jak ? kiedy ? i kto jest winny ?
winowajca zamieszania z brudnymi girami i łepetyną pełną wrażeń ulotnił się na spoczynek ...dobranoc :)
skrzaty 2010-10-09
Widze, ze z nim się nie nudzisz :) Miłego weekendu :)
deyzi2 2010-10-09
☆•*'¯*•.MIŁEGO☆
...*•-•*☆RADOSNEGO
……. .•*☆DZIONKA
…. .•*☆ .•*¯¯*•
•*,•*¯*×.SERDECZNIE
*POZDRAWIAM*.*•_•*
***BUZIACZKI ZOSTAWIAM***
hasedi 2010-10-09
Dobry sposób ...przecież pańcia nie będzie zmęczonego kota budzić ...najwyżej rano bez łeb dostanie ścierą ..a może i nie ..bo pańciostwu nerwy przejdą :) A giry to przed snem raczej trzeba ...wylizać :)
anita591 2010-10-09
Zdrowia, wielu powodów do radości, dni bez chmur; ale za to pełnych radości
życzy Ci . . . ania
toniek 2010-12-08
o boziu!!!!!!! taka pza jak moj kochany Rasputin tez robil, anawet jest podobny do mojego!!!!!!!!!moj tylko byl Maine Coon!!Niestety w pazdzierniku byl rok jak zaginol bez sladu!!!