pańcia nie dramatyzuj w końcu i tak byś go na wiosnę przesadziła
alicja44 2011-04-15
Ojj diabełek wcielony a nie kocurek:p
..ale chociaż pańcia ma z Tobą wesoło--co by się nie nudziła hihi
hasedi 2011-04-16
re; my nie ciągniemy Edzi na kantarku , ponieważ jak jej założymy ,to ona idzie potulna jak baranek ...nawet bez podpinania smyczy od spodu :))...i zakładam jej tylko w sytuacjach kiedy ciągnie jak wół ..to znaczy jak idziemy do jednego parku ...tam są po drodze trzy przejścia dla pieszych ze światłami ...a ona reaguje jak wariatka ..kiedy tylko zobaczy przejście to tak się wyrywa , że trudno ją utrzymać ..a jak już usłyszy sygnał , ze jest zielone światło ..to nie umiem jej utrzymać ..zwyczajnie mam stracha , że w końcu kiedyś smycz nie wytrzyma i stanie się nieszczęście ...stąd ten kantarek ...
prelud 2011-04-20
Ja go chciałem tylko rozmnożyć:] Z tego listka wyrośnie drugie jeszcze piękniejsze:))