tatusia córunia ..
dosiak 2015-05-14
U nas tak samo ....pancia kochana - ale jak sie pan zjawi to juz moge nie istniec - no chyba ze ide do kuchni :)/ a nasz złapał kleszcza w niedzielę mimo wszelkich zabezpieczeń - na szczescie chyba wszystko ok bedzie/
lulka1 2015-05-14
Parę tygodni temu zakropiłam Lulce frontline teraz kupiłam obrożę wodoodporną firmy Bayer Foresto .Nigdy nie miała kleszcza ,Filemon przynosił ,ale ten to się włóczył po krzaczorach i gdyby nie on pewnie myślałabym że u nas nie ma kleszczy . Obserwuj Nikusia ,czy rumień nie powstaje .