Dziś jej szczyt jest spokojny, niegdyś tętnił życiem.
We wczesnej epoce żelaza na Dorotce stał gród, osada mieszkalna kultury łużyckiej.
Wznosił się też na niej (dziś już słabo zachowany) wał obronny. Przez wiele lat istnienie grodu (z braku dowodów) było uważane tylko za legendę, jednak odkrycie pruskich inżynierów wojskowych z 1805 roku uczyniło ją bardzo prawdopodobną. Prowadząc badania terenowe pod projektowane fortyfikacje, inżynierowie wykopali m.in. ceramikę, wyroby z brązu i kości pochodzące z czasów osady. Przypuszczalnie, ten prehistoryczny gród obronny pełnił funkcję centrum pogańskiego kultu. Gród jednak zniknął, istnieje legenda mówiąca o zniszczeniu osady przez księcia kijowskiego. Ów książę miał spalić wioski otaczające gród, rabując z nich cały dobytek zamieszkującego je ludu, następnie wyruszył na gród, który zniszczył za pomocą machin oblężniczych, zrównując go z ziemią. Czy legenda mówi prawdę? Któż wie, może stare podania zawierają w sobie więcej prawdy, niż przypuszczamy