talvi 2013-02-13

Zależy jakie mają to być informacje. O moim koniu zapewne najwięcej dowiesz się ode mnie, a jeśli chodzi o konie ogólnie, to poszukaj for tematycznych, choć najbardziej polecam podjechać do najbliższej stajni w Twojej okolicy(a trochę ich tam dookoła siebie masz, bo widzę, że jesteś z Poznania :-)) i po prostu zaspokoić swoją ciekawość nt. tych zwierząt, podpytać ludzi zajmujących się nimi :-) na naukę jazdy nigdy nie jest za późno! pozdrawiam

talvi 2013-02-13

Powszechnie konie zimnokrwiste uznaje się za miśki, które mają wszystko gdzieś, są leniwe i powolne, ale obcując z tymi końmi od lat zapewniam, że wszystko zależy od danego osobnika :-) owszem, są mniej temperamentne od koni gorącokrwistych, ale osobniki z charakterem też się zdarzają i to wcale nie rzadko. Obecnie faktycznie na ciężkich koniach również się jeździ, są bardzo wygodne, niezbyt płochliwe i są swietnymi kompanami na wycieczki w teren (właściwie zapanowała teraz "moda" na konie ciężkie, jeszcze niedawno ludzie pukali się w głowę, kiedy słyszeli o jeździe na nich). U niektórych zimnokrwistych można zobaczyć, że mimo swojej masy poruszają się jakby leciały nad ziemią, poruszają się "lekko" (wiadomo, że nie jak arabki czy hanowery, bo aż tak sprężystego ruchu nie mają). Ale bywają i konie ociężałe, myślę, że to zależy w sporym stopniu od masy - ponad tonowy spasiony zk nie poleci tak samo płynnie jak ważący 700 kg oso...

talvi 2013-02-13

...bnik. Są lżejsze i cięższe typy tych koni.
Oczywiście, że z koniem da się zaprzyjaźnić w pewien sposób, mimo, że nie są tak "uczuciowe" jak psy. Koń też przyzwyczaja się do człowieka, mój koń np. rży na powitanie, przychodzi, kiedy go wołam, poznaje głos, potrafi przytulić wielki łeb, chodzi za mną. Śmieje się czasem, że rozumie wszystko, co do niego mówię ;-) Ale są i konie, które za nic w świecie nie będą chciały zaprzyjaźnić się z człowiekiem i będą wolały towarzystwo innych koni niż "pogawędkę" z właścicielem ;-) Nie potrafię dać ci jednoznacznej odpowiedzi, bo tak jak w każdym gatunku zdarzają się indywidualiści i społeczniaki, spokojne, zrównoważone jak i szalone osobniki :-) Choć bardzo dużo zalezy od wychowania.

ana1945 2013-02-15

Trochę makabryczna ta opowieść...:))

devilka 2013-02-16

Nie schodzac z tematu zwierzat,to ja miesa nie jem i troche mnie ten robak w jogurcie ....jakby to ujac....oslabil mnie jego widok:/