Nastepny przystanek :St.Jean Port Joli
..
Miasteczko polozone przy poludniowym brzegu rzeki sw.Wawrzynca, ludnosc ok 3400..
Tu spedzilismy sloneczny poranek, bylo przepyszne sniadanko, kawusia i spacer po najwiekszym w miescie parku. W parku tym odbywal sie wlasnie "zlot" regionalnych artystow , rzemieslnikow.. itp. Szyld przy wejsciu do parku informowal ze to...swiatowa stolica kulturalna..:)
Moze i ..ale nie zdarzylismy sie o tym przekonac, bo trzeba bylo wkrotce ruszyc w dalsza droge..