Kiedy dookola ludzie zajeci byli widokiem z Centrum miasta, u naszych stop cos..zaczelo sie poruszac :)
wloczek 2011-07-04
Kiedys paskudnik wszedl mi po schodach przeciwpozarowych, nastepnie przez balkon do salonu przez otwarte drzwi balkonowe.. Wcale sie nie krepowal spacerujac sobie spokojnie.. Okazalo sie ze bylem wtedy brutalny.. a szkoda.. :)
doka8 2011-07-04
smacznego szopku , a pranie kiedy ????
arata 2011-07-04
Aniu nie wierzę Andrzejowi,on i brutalny?To nie może być...
Mamy jeszcze jedną Anię,Aniusię.Tylko ona uciekła mi do Radlina.
I tak mi tęskno za nią.Serdecznie pozdrawiam...