pentom 2013-05-03
Koło mnie też już się pokazały.
W tamtym roku jednemu coś odbiło, ich przez kilka dni dobijał się do okna.
Dziwnie to wyglądało. Koniecznie chciał się dostać do środka, nie wiem po co ...
I nawet specjalnie się nie bał, jak odsłaniałem firankę i stawałem w oknie. Tak, jakby widział tylko swoje odbicie - i atakował sam do siebie...