fryz1 2011-07-30
Chętnie dołączę do wędkowania :))) Mój największy złowiony karp ważył 3.400 kg, ten ma pewnie wiele więcej . Pozdrawiam .
art78 2011-07-30
Gdzieś musiał zahaczyć o sznur, krwawi. Piękna sztuka. Gratulacje. Nie przepadam za łowieniem karpi, ale jak się zdarzy jako przyłów to zawsze walka na całego.