Wiesław Myśliwski — Kamień na kamieniu (Rozdział VI Płacz) Ten płacz jej jak deszcz z zaniesionego nieba siąpił po mnie, a ja mokłem pokornie, jakbym się na ten deszcz płacz naumyślnie wystawił, żeby mnie opłakał.
wejher1 2010-05-21
No to ładnie.Brzydka pogoda warunki do jazdy fatalne a Ty jeszcze kierując robisz zdjęcia :(:(:(
madziks 2010-05-21
nie ja je robiłam... to zdjecia z komórki... Patryk robił bo przed nim machała wycieraczka...
icioo 2010-05-21
ty mi nigdzie się nie wybieraj w taką pogodę:(
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]