TRAWA I - z cyklu „Moje śpiewanie”
Idę w każdą dalekość, co zaczyna się w sadzie.
Drogi znane, nieznane, wilgotnieją od rosy.
Z trawy żywe dywany pod stopy mi kładzie,
Uroda mojej ziemi, zielone moje włosy.
Wiosna wplotła w ten warkocz małe, białe stokrotki.
Przeczesały go jaskry najżółciejszym grzebieniem.
Zapach dały fiołki - fioletowy i słodki.
Zawiązały we wstążki kryształowe strumienie.
Idę w każdą dalekość.
Drogi mam w świat otwarte.
Ale słyszę jak woła traw bezbrzeżny ocean,
Wcale odejść nie umiem.
Okiem, uchem i wargą
Zieleń trawy całuję.
Powrotami zmęczona ....
Autor: Janina B. Górkiewiczowa
bajeczna 2008-04-10
Wzzystkie drogi prowadządo ludzi ... śliczne zdjęcie:)
zorka5 2008-04-11
WSPANIAŁY LAS. SPOTKAŁEM PIERWSZY RAZ W GARNKU LESNIKA - CHOCIAZ SYMPATYKÓW LASU DUŻO. DLATEGO NA POCZATEK - DARZ BÓR - JA TO JUŻ TAKI W ZASADZIE EMERYT OD 12 LAT, ALE SZYSZKI W PODAJĄ DO KOMINA. MIESZKAM 400 M OD SWEJ LESNICZÓWKI W KTÓREJ MIŁEM OKAZJĘ MIESZKAĆ 50 LAT. ALE JAK TYLKO JEST OKAZJA TO CZĘSTO BYWAM W "SWYM REWIRZE" TAKA TO JUŻ NATURA DZIKIEGO CZŁOWIEKA. TERAZ ZACZYNAM PRZEGLADAĆ POZOSTAŁE FOTKI. LEŚNIK Z BORÓW TUCHOLSKICH.
(komentarze wyłączone)