Szczerze mówiąc, to chyba pochwa, której tworzenie sprawiło mi najwięcej radości i jestem z niej wyjątkowo zadowolony ;p
Nowych rzeczy się przy niej nauczyłem, zaczynam lubić pracę w skórze :)
Teraz pozostaje mi tylko poprawić tego "cynowego" papraka i nóż będzie gotowy :)
coral81 2013-05-02
a u Ciebie niebezpiecznie:) Pozdrawiam:)
coma73 2013-05-02
Jak się robi takie cuda!:-). Pozdrawiam serdecznie:-*:-)