Pierwsze łańcuchy Ani...:)

Pierwsze łańcuchy Ani...:)

Rozmowa:
Tłumaczę Ani że niedługo święta i trzeba zbierać pieniądze dla Mikołaja.
Pyta :
-po co przecież Mikołaj nie bierze pieniędzy?
-Ale trzeba dać Mikołajowi na paliwo żeby do nas dotarł.
Cisza....
Za dwa dni pyta:
-mamo Mikołaj rozwozi prezenty na saniach czy samochodem?
-oczywiście że na saniach
-TO PO CO MU PIENIĄDZE NA PALIWO?????


:)))))))

trawka

trawka 2014-11-22

Cha! dobre.....
Fotka ładna :)

trawnik

trawnik 2014-11-22

Masz bardzo rezolutną córkę :)))

eluczka

eluczka 2014-11-22

Nasza mądralińska, cała Ania. Buziaki dla Was:)))

maria57

maria57 2014-11-22

niedaleko pada jabłko,
po kimś to Ania odziedziczyła;
ja wiem, a jeśli Ty nie wiesz, to powiem Ci przy najbliższym spotkaniu

aanaa1

aanaa1 2014-11-22

;D i co teraz mama wykombinuje ?;)

reni51

reni51 2014-11-22

też kiedyś robiłam takie łańcuchy, mają swój niepowtarzalny urok, nie to co gotowe typu" made in China"

alkaa

alkaa 2014-11-22

hahaha no i wpadłaś mamo...

muniu

muniu 2014-11-23

ŚLICZNIE POZDRAWIAM

dosia26

dosia26 2014-11-24

no tak....dzieci wychwycą wszystko :)))

(komentarze wyłączone)