,,BAJKA O OWIECZCE,,
Wyszła owieczka z domu na łąkę,
Aby do sklepu skoczyć po mąkę.
Matka kazała mąkę jej kupić,
Ale owieczka poszła się upić.
Przeszła więc zatem z łąki na pola,
A potem prosto, do monopola.
Kupiła flaszkę, kubek z plastyku,
Co by zeń wódzie sączyć po łyku.
Dwa piwa jeszcze do tego wzięła,
Poszła na łąkę i się urżnęła.
Gdy się zbudziła wełny nie miała,
Bo wcześniej ową wełnę sprzedała.
Stąd morał jeden jasno wypływa:
Nie mieszaj nigdy wódki i piwa.
Będąc na gazie, przez owo chlanie,
Przepijesz nawet własne ubranie.
Zaś kiedy będziesz tak nago wracał,
W zamian mieć będziesz jedynie kaca.
(NET)
dodane na fotoforum:
hakerka 2011-02-16
heheheheheheheh.....................orzesz Ty jesteś dobra w rozbawianiu mnie:)))superrrrrr wierszyk:)
tomek13 2011-02-16
to witaj w klubie.Ja mam jedną kandydatkę,przez którą miałem problemy z adminem pewnego portalu...
reni50 2011-02-16
zdjęcie bardzo ładne...i bajeczka świetna...