Czyli słodzenia ciąg dalszy…:)
W związku z ciągle rosnącą ceną cukru zmieniło się powiedzenie ,,Gość w dom,Bóg w dom,,
Teraz brzmi ono: ,,Gość w dom cukier do szafki…,,:)
Jeden Ulubiony mnie oświecił!:)
Dziwnie to się dzieje ale po odejściu od kasy mam wrażenie że zostałam oszukana na jakieś 20 zł( przy przeciętnych codziennych zakupach rzecz jasna….)
Prawdę mówiąc kiedyś chodziłam na zakupy z radością ,teraz wolałabym aby ten zaszczyt kopnął mojego męża…
https://www.youtube.com/watch?v=TYxDzu0XMx8&feature=fvwrel
reni50 2011-03-25
to prawda, wszyscy odczuwamy skutki podwyżki...
hakerka 2011-03-25
też mój nie wierzy że wszystko drogie..powiada-co ty z tymi pieniędzmi robisz?nic nie kupisz a i kasy nie ma...
może dać im ten przywilej opłacania wszystkiego i zaopatrywania lodówki..
trawnik 2011-03-25
ha ha ha :))) A ja znam inny wariant tego powiedzenia: Gość w domu, a na cholerę? :))) Co do plum plum to wolę nie patrzeć :)) bo od poniedziałku jem tylko owoce i warzywa i tak jeszcze przez 2 tyg :))) Pozdrawiam serdecznie :))))
wariat9 2011-03-25
a może poproś Jarusia niech Ci robi zakupy?,zaczął się uczyć jak to się robi,tylko jak znam życie to pewnie i to by spieprzył
tomek13 2011-03-25
no to sie słodko zrobiło....a co do Jarka,to był strasznie przejęty,mama pierwszy raz wysłała go samego do sklepu...
wariat9 2011-03-25
re
też takowe na Mazurach spożywałem,bardziej cenię właśnie te trunki z małych lokalnych browarów,są o niebo smaczniejsze i nie mają tylu "dopalaczy" fermentacyjnych jak te kolosy na rynku,u nich piwo waży się w 24 godziny
alice51 2011-03-26
Nie znając wcale siebie
dziennie do siebie piszemy
jak Mały Książe z różą
Bliżej siebie stajemy
Pięknego słonecznego weekendu życze..
Fotki zachwycające. Pozdrawiam cieplutko