O pustym brzuszku i o tych co  zimą w trampkach chodzą.

O pustym brzuszku i o tych co zimą w trampkach chodzą.

Statystyki mówią że w Polsce głoduje 2 tyś dzieci!Do tej pory to była dla mnie tylko liczba...
Nie spotkałam się z tym i głodne dzieci znałam tylko z reklamy społecznej...z reklamy o dwunastu potrawach

https://www.youtube.com/watch?v=CEvSOHAHCqA
,,Święta nie brzmią radośnie gdy doskwiera głód,,

Było tak do niedawna....aż poznałam ,,statystycznego Piotrusia,,
Piotrus ma 9 lat.
Wprowadził się do mojej wioski 2 tygodnie temu.
Ładny chłopiec który chodzi do szkoły głodny,o którego nikt nie dba ,nikt się nie troszczy.Musi liczyć sam na siebie.
W szkole wymyśla niesamowite historie żeby zdobyć kanapkę.
Od banalnych typu,, zapomniałem pieniędzy na bułkę,, po traumatyczne ,,napadli mnie w lesie i zabrali mi wszystkie pieniądze,,
Nauczyciele albo jeszcze tego nie widzą albo udają że nie widzą.
Na mamę nie może liczyć. Mama pije....przyjaciel mamy też...
Ma jeszcze półtora rocznego brata .chodzi po sąsiadach i zawsze coś ,,wykołuje,,....jakiegoś ,,mleka prosto od krowy,,albo,, starego chleba dla psa,, ...
Wtedy pewnie i braciszek coś zje.
Nie wie co to jest ciepły obiad....ciepły dom...ciepłe skarpetki....
Chociaż niektórzy sąsiedzi z litości kupili plecak.buty....To strach wyciągnąć rękę z pomocą bo mama Piotrusia zaraz chce całą rękę.
Tylko patrzeć jak zjawia się z prośbą o pożyczkę...niby na chleb...a ma na piwo i papierosy...
I jak tu pomóc???
Jak pomóc dzieciom???
Rozwiązanie jest drastyczne ale dla dzieci pewnie najlepiej byłoby gdyby je od mamy zabrano....:(
Jednak nie mi o tym decydować....
Postanowiłam pomóc małemu w trochę inny sposób.Kasia zabiera dla niego kanapki...Nie wiadomo kiedy ostatnio zjadł zwykłą kanapkę....:(
Dziś spakuję ciepłe ubrania i buty po Kasi...zaniosę do dyrektorki szkoły żeby dała małemu...
Przy okazji może szkoła ,,zobaczy ,,to co widać ewidentnie...
Żeby chociaż dawali mu ciepłą zupę....kartonik kakao...
ŻEBY POMOGLI RODZINIE!
DZIECIOM!
Bo ja czuję się bezsilna....
Mam do was prośbę ulubieni...
Rozejrzyjcie się w około czy gdzieś obok was nie ma statystycznego Piotrusia albo Małgosi z pustymi brzuszkami....Bo to nie tylko liczby!
Te dzieci naprawdę istnieją!!!
Czasami tak mało widzimy:((


Ps.proszę...nie chrzańcie mi o moim dobrym sercu...
Wiem że nikt z was nie przeszedłby obojętnie.....:(

https://www.youtube.com/watch?v=N9yDB0YZwok

anet1

anet1 2012-12-13

Najgorsze jak cierpią dzieci...aż łezka się w oku kręci...coraz więcej biedy i patologii dookoła...Pomagajmy jak możemy...

tebojan

tebojan 2012-12-13

Dlatego mamy dwoje z Domu Dziecka...

katka12

katka12 2012-12-13

u mnie dostrzega się takie problemy, a rodziny objęte są specjalną troską.

limba

limba 2012-12-13

.............................
dobrze,że jesteś !

irman

irman 2012-12-13

Signum temporis.....

manetka

manetka 2012-12-13

...piękne to co zrobiłaś....ja kiedyś jak syn chodził do szkoły podstawowej ,też tak wspomagałam jego kolegę z klasy...był drobny i zawsze miał takie smutne oczy....pomagałam jak potrafiłam...ale uważałam ,że tak trzeba ;)))

tomek13

tomek13 2012-12-13

na problem dotyczący dziecka nie ma siły....każdego ruszy...bez zbędnego chrzanienia powiem,że dobra dusza z Ciebie jest...

re....chyba się nie spodziewałaś,że to będzie ta piosenka...

tomek13

tomek13 2012-12-13

tej nutki nigdy u mnie nie usłyszysz....

motyl4

motyl4 2012-12-13

wokół nas jest tak dużo cierpienia,dobrze jeśli Ktoś to zauważa...pozdrawiam Maju:)

maria57

maria57 2012-12-13

a jednak czasem pada na mowę, mnie dziś u Ciebie padło

tom71q

tom71q 2012-12-13

Maju takich ludzi jak Ty jest malo...

adular

adular 2012-12-13

Nie mów, że nie możesz, kiedy po prostu nie chcesz, bo to naprawdę duża różnica... nie bądżmy obojętni:)

jacek99

jacek99 2012-12-13

A właśnie co robi szkoła co opieka społeczna ? Pije kawkę z naszych pieniędzy
Maja ty masz serducho :)

hakerka

hakerka 2012-12-13

moja Nikola w zeszłym roku miała takiego kolegę w klasie...matce zabrano prawa rodzicielskie,ojciec ma ograniczone i rodzina jest pod dozorem kuratora,bo ojciec bije te dzieciaki..chłopiec nie raz posiniaczony przychodził do szkoły,brudny albo w za małych albo w za dużych ubraniach,butach..;(moja Nikośka zawsze mówiła,mamusia bardzo mi go szkoda chciała mu dawać kanapki,ale on nie chciał,ma w sobie tyle honoru,aż trudno uwierzyć i się pogodzić z tym że odrzyca pomoc;/zapytałam go czy wziąłby odemnie czapke i szalik bo nie miał:(a on mówi że ma w domu tylko zapomniał zabrac i że nie chce....no i co ja mam zrobić?kiedy dziecko nie chce,bo mu ojciec zabrania,jak coś przyniesie to dostaje "wiernicz"..;/
dzieci go wyzywają od brudasów i że od niego smierdzi...nie czułam by tak było,ale pewnie czasem sie zdarzało...ma brata co sika w łóżko a on z nim śpi....:(

trawnik

trawnik 2012-12-13

Witaj Serdecznie Mariolciu :)) ...Kadr KAPITALNY, do tego cała opisana historia jeszcze bardziej. Bardzo smutno się robi po zobaczeniu i przeczytaniu całości. A teraz kilka słów z mojej strony opartych na obserwacji:
W mieście, ludzie mimo dużego zbiorowiska, żyją bardziej anonimowo. I można bez problemu stwierdzić gdzie jest rodzina patologiczna w obrębie własnego domu wielorodzinnego a nawet czasem ulicy. Ale gdy jest osiedle albo dzielnica to już zdecydowanie trudniej. Wręcz niemożliwe. I dlatego taką soczewką gdzie skupiają się te problemy i są bardziej widoczne to właśnie przedszkole i potem szkoła. To te instytucje powinny przede wszystkim reagować. One powinny powiadomić odpowiednie Ośrodki Pomocy itp. Niestety, jak sama zauważyłaś tak nie jest. Bo najłatwiej być niemym i ślepym. I TO JEST WSTRZĄSAJĄCE.

alkaa

alkaa 2012-12-13

a ja powiem Maju ,że masz dobre serduszko...czasami trzeba szkole oczy otworzyć...niestety...kiedyś wiedziałam o każdym dziecku tyle żeby działać...interweniować...a teraz ...nie mają czasu ...czy...

cyntia

cyntia 2012-12-13

Maju,TY dobra Duszyczko:*,ostatnio sama pomoglam 5 letniej dziewczynce,ktorej mama jest alkoholiczką...spakowalam spora torbe ciuszkow po klaudii...bo mała przyjezdzala do szkoły w ''rybaczkach'' zimą....

tomek13

tomek13 2012-12-13

robię tyle na ile jestem w stanie pomóc...taka jest prawda...

carla35

carla35 2012-12-13

nie chrzanię.... popieram....

reni51

reni51 2012-12-13

warto pomagać, dobroć zawsze powraca. Ja w szkole organizuję różne akcje charytatywne. Organizujemy w tym roku akcję"szlechetna paczkę" i zbiórkę maskotek i słodyczy dla dzieci z Domu Dziecka. Młodzież jest wspaniała i wrażliwa...a czym skorupka za młodu...

agaciia

agaciia 2012-12-13

Kochana jesteś!

bata79

bata79 2012-12-13

głodnego nakarmić trzeba....

maly702

maly702 2012-12-14

widze ze znalazłas moje buty;-)))) pozdrowionka;-)

olga84

olga84 2012-12-14

łezka w oku się kręci...

gosik81

gosik81 2012-12-14

...pomagajmy jak tylko możemy...

Wspaniałego i ciepłego weekendu:)

mousik

mousik 2012-12-14

popieram z całej duszy ...

spoko

spoko 2012-12-14

Warto mówić o takich sytuacjach....jestem jednak przekonana,że wiele osób pomaga,każdy na tyle na ile go stać bądź ma możliwość...
...pozdrawiam:)

maria57

maria57 2013-03-02

to zdjęcie należy zgłosić na konkurs z tytułem "oblicza biedy"

dodaj komentarz

kolejne >