Apetyt na życie
moje życie
jak dojrzałe czereśnie
zrywam
jego owoce
przez chwile małe
przez lata całe...
apetyt na życie
nieposkromiony
na lato i zimę
na słońce i deszcz
i na co tylko chcesz...
ale pestki...
cóż pestki?
bo są twarde...
no tak,tego nie da się zjeść...
(Renika)
dodane na fotoforum: