Klucz żurawi zabierze
Coraz wyżej i wyżej
jak w kominie się kręcą
aż tam w nieba głębinie
z oczu ci się zatracą.
Tylko z rzadka usłyszysz
głosy klangu dźwięcznego
ruszać w drogę już krzyczy
klucz żurawi – przestrzeniom.
Jeszcze jedno zakole
potem lotem ślizgowym
gdzie znak słońca zapłonie
ciepłych krajów ikoną.
Chociaż lato wciąż grzeje
poszarzały już pola
klucz żurawi zabierze
lato – wspomnień nie zdoła.
dodane na fotoforum: