Zima
JAN BRZECHWA
Niebo błękitniało, niebo owdowiało,
Owdowiały błękit białym śniegiem spadł,
Co się nagle stało, że tak biało, biało,
Pod nogami mymi zaszeleścił świat?
Włożę lisią czapę, przypnę lisi ogon,
Zmylę wszystkie ślady, zmiotę śnieżny kurz,
Pójdę sobie drogą, pójdę bez nikogo
I do ciebie nigdy nie powrócę już.
dodane na fotoforum:
maly52 2021-01-03
Jak pięknie .... serdecznie pozdrawiam w pierwszą niedzielę Nowego Roku... miłego dnia ...:))