Będę twym drogowskazem, kiedy na rozstajach…
Przystaniesz… By pomyśleć: Którą wybrać drogę? Będę koić twą duszę – słów słodkich – kremem,
Gdy życie cię obarczy – kolejnym – cierpieniem. Będę przyjaznym wiatrem, by twe łzy – osuszyć…
Będę ciągle tuż obok… Jak twój cień… Jak anioł…
Byś czuł, że nie jesteś – sam – na tym świecie…
Bo jest ktoś… Komu serce – wiecznie – nakazuje,
By trzymać twą dłoń… A kto to ? Już wiecie.
rewia1 2014-06-27
DZIEŃ DOBRY...Wspaniałego,udanego i pogodnego dnia oraz uśmiechu na dziś i na każdy następny który nadejdzie a jest ich sporo...POZDRAWIAM...
touareg 2014-06-27
Wypuść go z tego labiryntu. Wakacje się zaczęły !