Z nieznanych przyczyn samolot zboczył z kursu i rozbił się w górach, w gęsto zalesionym terenie, kilkadziesiąt kilometrów od lotniska w Balicach.Władze w komunikacie oficjalnym nie ujawniły przyczyn katastrofy, które po dziś dzień pozostają niejasne. Niewyjaśnionym jest, jak piloci mogli przeoczyć Kraków przy panującej wówczas dobrej widzialności.
stres 2016-07-18
Sprawę tego wypadku powinien zbadać wybitny ekspert od wypadków lotniczych niejaki A.M...
buraq1 2016-07-19
Kiedys Wybrlem sie na wycieczke z Warszawy pare kilometrow za Wyszkow, a wyladowalem w Rucane-Nida pod "Labedziem"