Tydzień szybko minął. Zobaczyłam prawie wszystko co zaplanowałam. Podsumowując wole naturę. Dzieła Gaudiego piękne, robią wrażenie. Jednak ruch samochodów, zgiełk ulicy, tłum ludzi wszędzie, trochę dyskwalifikuje Barcelonę. Wspominać bardzo dobrze będę natomiast Gironę i miasteczko średniowieczne Tossa de Mar.
Pogoda dopisała, bałam się przegrzania i udało się. Było ok 22 stopnie.