Chochołów...

Chochołów...

Sławę na Podhalu przyniosło wsi powstanie chochołowskie 1846 roku, krótko trwające zbrojne wystąpienie przeciwko Austrii w czasie poprzedzającej Wiosnę Ludów rewolucji krakowskiej. Wypadki roku 1846 dojrzewały długo; nie bez znaczenia był pobyt na Podhalu w 1832 roku poety Seweryna Goszczyńskiego, ukrywającego się po powstaniu listopadowym założyciela tajnego Stowarzyszenia Ludu Polskiego do walki powstańczej z zaborcami, oraz agitacja działaczy tegoż Stowarzyszenia. Plan włączenia się do powstania przeciwko Austrii narodził się w wyniku kontaktów miejscowych spiskowców z docierającymi na Podhale emisariuszami, którzy nawiązali kontakt z działaczami narodowymi: nauczycielem i organistą Janem Kantym Andrusikiewiczem, księdzem Leopoldem Kmietowiczem z Chochołowa i księdzem Michałem Głowackim \"Światopełkiem\" z Poronina - później przywódcami chochołowskiego \"poruseństwa\".

Termin wybuchu powstania ustalił powstańczy Rząd Narodowy w Krakowie na 21 lutego. Władze austriackie wcześniej znały plany powstańcze i 18 lutego wojska austriackie wkroczyły do Krakowa. Wśród członków Rządu Narodowego wahano się, czy nie odwołać powstania - do odległego od Krakowa Chochołowa wieści te nie dotarły. Wieczorem 21 lutego uzbrojeni górale pod wodzą Andrusikiewicza i księdza Kmietowicza uderzyli na posterunek austriackiej straży granicznej w Chochołowie. Po rozbrojeniu strażników Andrusikiewicz ogłosił wybuch powstania. Powstańcy udali się do położonej po drugiej stronie granicy galicyjsko-węgierskiej Suchej Góry, aby tam w komorze celnej zdobyć pieniądze na potrzeby ruchu. Komorę celną zdobyli bez trudu - jeden ze strażników przyłączył się nawet do powstańców. Następny dzień przeznaczono na werbowanie ochotników i przygotowanie broni. 22 lutego wieczorem w Chochołowie zgromadziło się około pięciuset chłopów zwerbowanych z sąsiednich wsi - Witowa, Dzianisza, Cichego. Około północy zgromadzonych powstańców zaatakowali nieoczekiwanie strażnicy celni pod wodzą komisarza straży finansowej z Nowego Targu, Romualda F$!%#towskiego, oraz obałamuceni przez Austriaków chłopi z Czarnego Dunajca. W potyczce zostali ranni przywódcy powstańców, ksiądz Kmietowicz i Andrusikiewicz. Dalszy opór był bezcelowy wobec nadciągających dla stłumienia powstania posiłków. Przywódcy i uczestnicy powstania chochołowskiego ponieśli surowe kary. Wielu z nich znalazło się w więzieniach Spielbergu, Kufsteinu i Wiśnicza. Ksiądz Kmietowicz otrzymał wyrok śmierci, zamieniony później na wieloletnie więzienie. Andrusikiewicza i innych pojmano i skazano na kary ciężkiego więzienia. Wszystkich uwolniła rewolucja 1848 roku zwana \"Wiosną Ludów\".