Reasumując ....

Reasumując ....

Urlop we Włoszech uważam za bardzo udany. Plan zrealizowany w 150 % ( nie sądziłam , że uda mi się zajrzeć do Portofino, myślałam, że czasu braknie), a tu niespodzianka po zwiedzaniu Portofino zdążyłam się wykąpać w Morzu Śródziemnym. Jezioro Como zwiedziłam w 30%, ale autobusem i koleją zjeździłam w 70 %....hihihi. Odczuwam niedosyt, brakuje mi 2-3 dni... czyli trzeba tu wrócić . Nie ma wyjścia