Kopenhaga.

Wczoraj dzień naprawde świetny <3
W szkole normalnie, szybko poszło.
Potem dwór haha xD Najpierw w męskiej ekipie, czyt. Korek Witek und Polan :D Kupili jakieś wiśniowe ścierwo %, ale poszło. :D Potem siedzieliśmy u mnie xD Przyszły Klaudia i Magda. Więc tak. 9 serków poszło w gardziele Korejwa, Witka und Polana, Witek zeżarł jakies 7 tostów + rozjebał przy tym toster, toczyłam walkę o "Berło Władzy!" czyt. pilota do tv xD Miszczowie fryzjerstwa K. und P. zrobili mi zajebista fryzure z dwóch opasek, czyli zrobili "koguta" na głowie i go schowali do czapki, tzn nakryli go czapą XD Oglądaliśmy Pingwiny z Madagaskaru, Scooby Doo, Chojrak tchórzliwy pies i inne kretyńskie bajki na poziomie tych podgatunków xD Mój pies okazał się niedźwiedziem, Polan psem, co wzięło się z bajki Chojrak "Głupi kundel, ja się niby boje ?!" :D Miałam wysmarowane plecy masłem przez tostowpierdalacza, pan Wygodny Korek ugryzł mnie w łape i mnie w c#!$%j boli, nie czuje całego mięśnia, łapka byc fioletowo-zielona i mam jego szczęke odbitą. xD Ale Andźka byc mściwa, i teraz siedziec w jego czapie, którą mu zwinęłam ;d będe kolekcjonerem czapek!
dziś powtórka! <3

Mortal Coombaaaat!

JAM JEST POOCZWAAAAAR! <3


------
pytania. https://www.formspring.me/andzka15