wędrujący gdzieś po polnej drodze ...
https://www.youtube.com/watch?v=V5UTcVOqK74
marek45 2016-08-28
Raz motylek, ten bielinek,
Zabłądził na łące,
Bo za długo swego czasu,
Poświęcił biedronce.
Przecież tata motyl prosił,
By zaprosił ważkę,
Na kolację do bielinków,
Ba są sprawy ważkie.
Idzie jesień i zapasy,
Zrobić trza na zimę,
O tym miała mówić ważka,
I tata bielinek.
A tymczasem nasz motylek,
Z biedronką się zbratał,
Fruwa, piruety robi;
A co na to tata?!!
- Jurek Gronkiewicz