tebojan 2012-06-13
Gąska
Gąska w polu zabłądziła,
a że dziarskim ptakiem była,
swego domu pilnie szuka,
słonko praży, wietrzyk dmucha,
patrzy…,
strach na wróble stoi,
co niczego się nie boi.
Witam pana panie strachu,
gąska grzecznie, dyg ze strachu.
Może w_wwie pan w którą stronę,
trzeba iść by zna_aaleźć domek?
Drżącym głosem zagęgała,
bo się stracha bardzo bała.
Nic nie mówi strach ponury,
wiatr mu targa poły, sznury,
kiwa przy tym się, wygina,
miotłą machać już zaczyna.
Więc z daleka, gąska mała,
do widzenia, zagęgała.
Płakać wcale nie zamierza,
dzielnie w dalszą drogę zmierza.
Idzie łąką pełną kwiatów,
na tej łące czerwień maków.
Nagle...,
szelest…, potem trzask…!
A tu z maków się wyłania,
najkochańsza gąski mama.
karin24 2012-06-13
są cudowne..i ta biel....
lorenzo 2012-06-13
Żółtodzioby:P
kot54 2012-06-13
boimy się ...a czego...wilka złego...
śliczne gęgawki ...
lucyna3 2012-06-13
to chyba gęsia młodzież;)))
danka1 2012-06-13
a dokąd one poszły się szwędać ?
beate 2012-06-13
maleństwa ...
amarsja 2012-06-14
A gąski na pewno do domu jeszcze nie pójdą :)) Jeszcze mają ochotę na spacerek :)))