Kres wspaniałego rozwoju miasta nadszedł wraz z pojawieniem się Oliviera Cromwell i protestanckich najeźdźców z Anglii. Po zdobyciu Dublina Cromwell ruszył na północ i obległ Droghedę. Słynne oblężenie miasta trwało od 3 do 11 września 1649 r. Artyleria szybko zniszczyła znaczną część murów średniowiecznego miasta. Niezbyt szczęśliwa obrona doprowadziła do wdarcia się wojsk Cromwell do miasta. Wówczas doszło do wydarzeń do dzisiaj poruszanych w wielu opracowaniach – masakry obrońców i mieszkańców. Ponad 2000 obrońców zostało zabitych po odrzuceniu propozycji kapitulacji, to był ówczesny standard postępowania, natomiast zginęło także około 25o obrońców wzgórza Millmount, którzy się poddali i bezbronnych wymordowali Anglicy. To nawet jak na tamte czasy było traktowane jako działanie niehonorowe, a obecnie zwie się krótko zbrodnią wojenną! Czyn ten jest do dziś traktowany jako symbol wiarołomstwa angielskiego wobec Irlandczyków. Przerażający jest również opis naocznego świadka mówiący o mordowaniu również cywilów, w tym kobiet i dzieci przez żołnierzy Cromwella.
dodane na fotoforum: