zostawić Pędzla na pięć godzin i zająć się nauką... nie podoba się to ani opiekunce ani też podopiecznemu...miau:(
maria57 2011-09-01
coś mi się wydaje, że już to swoje napisałam - wcięło -trudno się mówi
a kot ma fajne imię
mam nadzieję, że to chodzi o narzędzie artysty
można powiedzieć, że to kot z plastyczną duszą
reni50 2011-09-01
oj, trudno się rozstać...
ja też tęsknię za moją Kropeczką gdy jestem w pracy a ona tęskni za mną, ale trzeba to jakoś przeżyć...
Dobrej nocki ci życzę:)
mar15 2011-09-03
A moż Pędzel się ucieszy, że parę godzin będzie mógł chodzić własnymi ścieżkami... ?