Mamrotek po miesiecznym przymusowym pobycie w domu...wychodził do ogrodu tylko w nocy... teraz może znowu być w swoim ogrodowym królestwie...Przez ten czas ogród zawładnęły w posiadanie rodziny kosów, które na ponad 30-letnich świerkach zbudowaly swoje gniazda... i niestety swoim krzykiem i atakowaniem Mamrotka skutecznie zmusiły go do przebywania w domu...
dodane na fotoforum:
pakor 2010-07-02
ptaszek na horyzoncie??
dorotaj 2010-07-02
uroczy:)))
miłego dnia:)
mitkoala 2010-07-02
cudny on jest
tomek57 2010-07-02
i kosów sie wystraszył , biedny :) ale w sumie dobrze kilka ptaków więcej przeżyje :)
pozdrawiam Tomek
lukasz9 2010-07-02
Sympatyczne foto ...a swoją drogą to jego ogród, a kosów tylko przestrzeń nad nim :)
Pozdrawiam Małgosiu :)
tesa31 2010-07-02
Troche zagubiony po przymusowym areszcie ale mam nadzieje,ze wkrotce bedzie krolowal w ogrodzie.Swietnie wyglada.Milego popoludnia Malgosiu:))
dentax 2010-07-02
Ja niestety nie przepadam za kotami,ale ten jest śliczny i zielonooki jak ja....Miałam podobnego kiedyś,zdradził i poszedł sobie...źle nie miał i był uwielbiany a jednak wolał gdzie indziej.Stąd mój brak zaufania...ale czyż wsród ludzi nie jest podobnie?Pozdrawiam serdecznie.
linka6 2010-07-02
Witam :)
Mamrotek jest uroczy i wspaniale prezentuje sie na Twojej fotce -bardzo lubie takie ujecia :)
jodelka 2010-07-02
re:Gosiu,dziękuję za wspaniały komentarz...:))
wrażliwy Mamrotek ma to po Pani.....:)) ech ...te oczęta cudowne..:))
pozdrawiam cieplutko...:))
ania53 2010-07-02
Pozdrawiam po upalnym dniu .Zycze milego weekendu .Fajna fotka :))
mama04 2010-07-02
Śliczny Mamrotek....spokojnej nocki....dobranoc;)))
andaba 2010-07-02
Co za cudny kot!
Ale czy ja dobrze zrozumiałam, że kosy przepłoszyły Mamrotka? Czy został uziemiony, żeby ich nie zjadł?
(komentarze wyłączone)