Nasza Ludwisia, gdy była młodsza, chodziła tam kilka razy dziennie. To blisko od jej chatki, ale bardzo strome podejście. Wchodziłysmy tam razem , dwa lata temu. Patrzyłam ze zdziwieniem jak sobie poradziła. Wchodziła dwa kroczki i stawała, znowu dwa kroczki i odpoczynek. Weszła, a Władek z Tereską kręcili głową ze zdumienia. Turysci, którzy znają ten szlak będą wiedzieli, ze to dla babci był wielki wyczyn. Na trasie z Rytra na Rogacze nie ma bardziej stromego podejścia, no potem pod szczytem Radziejowej jest podobnie. A dawniej, gdy babcia i Tereska spotykały się często, to jesienią zamiatały liscie z buków, zeby szybciej chodzić do siebie. Babcia pół góry, od dołu i Tereska pół góry, od góry:)
dodane na fotoforum:
maria57 2013-08-04
fantastyczne pomysły na ułatwienie sobie kontaktów, tylko przyjaciele tak sobie "prostują" dojścia
ato1rod 2013-08-05
Małgosiu, niestety nie mogę znaleźć w necie nic o Rózi, jak będziesz coś miała podeślij link :)))
maka25 2013-08-05
W tym kolorycie też wygląda urokliwie!
Pozdrawiam serdecznie Małgosiu w nowym tygodniu.
tamara 2013-08-05
Pięknie te drzewa jak malowane pędzlem,przyroda pokazuje nam na każdym kroku że to wszystko do siebie pasuje i ktoś nad tym czuwa.
zosia1 2013-08-05
Oj Małgoś, podejście od Poczekaja na Stus wyciska pot.... Wiem coś o tym :))) Wczoraj, w tym upale lało się ze mnie, jakbym była w saunie :))) Jak Babcia tam wychodziła i jeszcze w tym wieku.... !!!!
marcysi 2013-08-05
oj wiec i ja coś o tym podejściu;-)
w zeszłym roku podczas pierwszej wizyty trochę nas przeraziło i pokonaliśmy tak z ciekawości tylko kawałek i wysiedliśmy;-)
w tym roku niczym Babci Ludwika trzeba było spoczywać co kawałek ale się udało;-)
A Babcie tylko podziwiać, ja się nie dziwię że ona takiego pięknego wieku dożyła, zdrowego ruchu jej nie brakowało;-)
a to sprzątanie bukowych liści to miłe wspomnienie, teraz w lipcu już ich sporo leżało;-)
pola6 2013-08-05
Ciekawe wspomnienia i wyjątkowa okolica!
Życzę miłego wieczoru, a przede wszystkim pięknego nowego tygodnia.
doka8 2013-08-06
Małgosiu ....u nas potworny upał , jak czytam o podejściu pod górkę
to krople potu kapią mi z czoła ..... mordęga to !
pozdrawiam :)
olga22 2013-08-09
nigdy w tych stronach nie byłam, ale podziwiam,pięknie tam jak widać o każdej porze roku!jak piszesz o tych wędrówkach, to moje uznanie dla wędrujących!
hannae 2013-08-19
Pieknie opisujesz wszystko Malgosiu , chetnie czytam wszystko i zawsze napisze komentarz - chociaz nieraz to dluzej trwac bedzie .
(komentarze wyłączone)